Dima Taylor -Wywiad ze świetnie zapowiadającym się artystą salonu tatuażu Mona Lisa -Kraków/Białystok

Dima Taylor – wywiad z niesamowitym artystą i właścicielem salonów tatuażu Mona Lisa -Kraków/Białystok

 

1. Kiedy i jak rozpoczęła się Twoja przygoda z zawodem tatuażysty? Jak długo się tym zajmujesz?

Moja przygoda z tatuażem nie jest bardzo długa. Zaczęło się zwyczajnie: poszedłem zrobić swoją pierwsza profesjonalną dziarkę. Była to japońska ryba Koi. Bardzo mi się to spodobało: klimat panujący w studio tatuażu, sam proces. Dużo czytałem na ten temat i powoli zacząłem sam próbować tatuować.

2. Opowiedz o pierwszym tatuażu, który wykonałeś. Czy wcześniej odbywałeś praktyki czy byłeś samoukiem?

Jak większość – pierwsza dziarę wykonałem na własnej łydce. Był to spiderman, ale kilka dziar później sam sobie go zakryłem krukiem (kiedyś na pewno go skończę! )

3. Czy zawsze pracowałeś w takim stylu, jak obecnie? 

Próbowałem swoich sił w różnych stylistykach. Trochę posiedziałem w realistyce oraz dotworku.

4. Czy są jakieś motywy, których się nie podejmujesz?

Staram się być kreatywny i szukać możliwości, aby przedstawić nawet oklepany motyw inaczej. Ale nie robię rzeczy nawiązujących do nazizmu/rasizmu/homofobii.

5. Czym zajmujesz się na co dzień poza sztuką tatuażu?

Jestem dość aktywny fizycznie. Dużo jeżdżę rowerem jak jest ciepło lub nartach jak jest zimno. Lubię podróżować. Cenie sobie wyjście na miasto w fajnym towarzystwie.

6. Jakie są według Ciebie wady i zalety pracy w branży tatuażu?

Plusem jest praca z bardzo fajnymi ludźmi. I tezż poznaje bardzo dużo ciekawych osób, którzy przychodzą na sesje. Zawsze mogę dowiedzieć się od nich czegoś nowego. Do minusów zdecydowanie mogę zaliczyć ból pleców i nadgarstka

7. Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się popełnić błąd w sztuce?

Robiąc projekty w których są napisy zawsze proszę klienta o napisanie tego napisu na kartce. Nie sprawdziłem poprawności i zrobiłem zgodnie z tym, co dostałem od klienta. W napisie był błąd ;(

8. Opowiedz o swoim typowym dniu w pracy.

Przychodzę do studia godzinę/pół godziny przed rozpoczęciem sesji. Rozkładam stanowisko, pije kawę, gadam z ekipą. Zaczynam sesje o 11. Pokazuje klientowi projekt i jedziemy

9. Czy jest jakaś rzecz, którą chciałbyś żeby klienci przestali robić?

Według mnie, byłoby super jeżeli klienci podejmując decyzje o projekcie sugerowali się własnym gustem, a nie znajomych/małżonka/rodziny. Jak najbardziej rozumiem jak ktoś potrzebuje rady. Ale zdarzają się sytuacje, kiedy człowiek całkowicie zmienia projekt po minutowej rozmowie z koleżanka (a przed tym projekt był idealny).

10. Czy rozważałeś kiedykolwiek zmianę branży? Czy tatuaż jest czymś, czym chcesz zajmować się dożywotnio?

Uwielbiam to. Tym żyje. Wiec na pewno nie rozważam zmianę branży

11. Jak widzisz branżę za kilka, kilkanaście lat? Czy dopuszczasz możliwość, że tatuatorów zastąpią kiedyś maszyny?

Nie sądzę, że maszyny nas zastąpią, albo nie chciałbym tego Myślę, że ludzie będę mieli bogatsza wiedzę na temat tatuaży i będą coraz bardziej otwarci i kreatywni.

12. Czy masz jakieś rady dla osób, które chcą zostać tatuatorami?

Należy dużo pracować nad sobą. Dużo rysowania, czytanie forum z poradami, streamy dobrych tatuatorów oraz bardzo dużo teorii zanim zacznie się dziarać na żywych ludziach

 

 

Dziękujemy Dima i do zobaczenia 🙂